|
Jako Osoba wiekowa, jestem przyzwyczajony od dziesięcioleci do przekrętów wszelkiej maści władzuchny, okupującej pojałtański kadłubek Rzeczypospolitej, lecz pierwszy raz obserwuję tak jawną interwencję Mosadu, ostrzegającego Polaków przed machinacjami Rosji.
Według informacji zawartej na stronie http://www.biztok.pl/gospodarka/izrael-nowy-prezes-gpw-realizuje-w-polsce-interesy-rosji_a16871, Izraelczycy przestrzegają przed nowym prezesem GPW, realizującym plany rosyjskiego oligarchy z branży azotowej, Wiaczesława Mosze Kantora, który już przejął część polskiego przemysłu produkcji nawozów sztucznych.
Według Autora cytowanej notatki, pan Kantor zamierza stać się europejskim gigantem w branży azotowej, co nie wzbudza we Mnie kontrowersji, jak dalsza informacja, iż jego koncern będzie w Polsce największym odbiorcą rosyjskiego gazu...
Tak więc, rosyjski businessman będzie znacząco wpływał na kształtowanie się ceny gazu ziemnego, jaką płacić będzie statystyczny Kowalski (po niemiecku Schmidt), odgrzewający swoją wieczorną zupę…
Nie trzeba być wytrawnym ekonomistą, aby policzyć, iż wyprzedawszy w obce ręce (Osoba pana Kantora jest tu całkiem przypadkowa) przemysł azotowy, Polska mogła by się obyć bez rosyjskiego gazu, zaspokajając popyt generowany przez Obywateli, własnymi złożami (+ mityczne łupki), a co najmniej kupując gaz po cenach niewymuszonych warunkami politycznymi, np. w Norwegii, na Cyprze, lub LPG w USA.
Najwyraźniej rządzącym Al Jazzerą Bugu i Odry zależy na utrzymywaniu niezdrowej zależności ekonomiczno-politycznej od Rosji, co jest – samo w sobie – wystarczającym powodem, aby pozbyć się tego wrzodu…
Oczywiście, „sprawa” ma także „drugie dno”, i szczególny „smaczek”, w postaci donosu izraelskiego Mosadu na Osobę pana Wiaczesława Mosze Kantora, obalające kolejny mit o rzekomej solidarności plemiennej Ludu Judei, co powinno – przynajmniej w Czytelnikach Polacy.eu.org – wzbudzić „trend” do wyrabiania Sobie własnego zdania, a nie kierowania się stereotypami.
Przy okazji zwracam uwagę na kompletną bierność polskich służb specjalnych, których jest bezlik, działających - ponoć - w interesie utrzymujących ich podatkami Obywateli..., których karmią - dla odwrócenia uwagi od spraw istotnych - takimi oto "problemami", jak: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019393,title,Ks-Przemyslaw-Sliwinski-Hanna-Gronkiewicz-Waltz-nie-bedzie-ekskomunikowana,wid,16748738,wiadomosc.html?ticaid=113109
W sukurs Mosadowi przyszła także Pani Ewa M. Thompson z USA, informując na stronie http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Ewa-M-Thomspon-rosyjscy-agenci-sa-rozsiani-po-calej-Polsce,wid,16749436,wiadomosc.html?ticaid=11311a, że - wspomniane powyżej - polskie służby specjalnie są najwyraźniej ślepe na rosyjską agenturę, "rozsianą po całej Polsce".
Na tym tle, jakże prawdziwe stają się słowa jednej z "ofiar podsłuchów" twierdzącej, iż "Polska istnieje tylko na papierze"...
Bardzo znaczącym fragmentem wypowiedzi Pani Thompson jest ten, mówiący wprost, iż: "W żadnej wizji amerykańskiej polityki zagranicznej Polska nie jest ważna", co z kolei wskazuje na poziom "polskiej polityki zagranicznej" wymyślającą dla USA, niechcianą przezeń rolę, "gwaranta" kraju prywislińskiego i wiele mówi o zakresie umysłowym "skrywającym" się głęboko w zaciszu ministerialnych gabinetów...
Tyle z Matrixu...
Idąc na ryby
MStS
|
