Ceterum censeo Conventum esse delendum
Marek Stefan Szmidt
 
strona główna · działy · tagi · o autorze · szukaj · Polacy.eu.org  
 

Polska2017.01.30 15:01 02.05 12:19

Renty dla Działaczy Podziemia

 

Eutanazja i pohańbienie

 

„To właśnie dzięki tym działaczom podziemia niepodległościowego mają dziś wolną Polskę i ciepłe posady”


 

            Poniżej prezentuję/przypominam przejmujący list Pana Piotra Hlebowicza, skierowanego - o uregulowanie „kwestii Kombatantów” - do władz, które deklarują, iż wywodzą się z Solidarności, której działaczami ponoć byli. To fakt, lecz prawdą jest to, że zadbali tylko o siebie samych oraz swoich partyjnych totumfackich i pociotków, których pełno mnoży się w spółkach skarbu państwa, ministerstwach, Sejmie, Kancelariach, etc.,etc.

            Dla uściślenia podaję, iż według informacji, które uzyskałem w Urzędzie do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Odznaczenie „Za Zasługi Dla Niepodległości” oraz status „działacza opozycji antykomunistycznej i osoby represjonowanej” w latach 1956-1989, uzyskało około 1100 Osób, z których około 300-tu znajduje się w trudnej sytuacji majątkowej, pobierając najniższe renty i emerytury, do kwoty ca 754 zł netto/mc.

            Dla tych 300-tu Osób, ustalono zapomogę w wysokości 400 zł/mc. Ustawa regulująca uproszczenie procedur przyznawania tego zasiłku (kwity, kwity i jeszcze raz kwity”), „utknęła” w Sejmie, składającym się w większej części z „Pokolenia S”…

            Z wielkim trudem, od roku 1989, „udało się” owym solidarnościowcom zmniejszyć świadczenia zbrodniarzom komunistycznym do średniej krajowej, które i tak przekraczają budżet „najbogatszych” antykomunistycznych emerytów, wynosząc 754 + 400 = 1154 zł/mc.

            Odebrawszy esbekom „nagrabliennoje” Pan minister Błaszczak raczył był wyrazić opinię, iż z tej puli nic nie da Kombatantom, gdyż ma: „inne, pilne potrzeby”… (W kraju demokratycznym, np. Anglii, taki „polityk” podałby się natychmiast do dymisji).

            Nie będę w tym miejscu komentował zachowania władz, które uważam nie tylko za skandaliczne, lecz zajmę się prozaicznymi rachunkami:

            Według portalu WPmoney „Średnie zarobki menadżerów badanych spółek wynoszą nieznacznie ponad 1,5 miliona złotych brutto rocznie, czyli mniej więcej 375 średnich pensji przeciętnego Polaka (według danych Głównego Urzędu Statystycznego za luty 2015). Różnica pomiędzy najgorzej a najlepiej opłacanym prezesem giełdowych spółek Skarbu Państwa wyniosła ponad 2 miliony złotych. Łącznie zarządy wszystkich analizowanych przez Money.pl spółek kosztowały 65 milionów złotych”.

            Powyższe dane nie dotyczą zarobków całej armii totumfackich i „kuzynów królika” byłego ministra skarbu, (z uwagi na jego zły stan zdrowia nie wymienię Nazwiska),ani legionu tak zwanych „Misiewiczów”, lecz – co zakładam – prawdopodobnie oscylują one wokół kwoty, którą wymienił nieodżałowany premier T. (w tym miejscu oświadczam, iż wszelka zbieżność tego skrótu z inicjałami polityka, który ponoć zlecił zamach smoleński, jest całkowicie przypadkowa), broniąc licznych etatów swojego syna słowami: „młody człowiek musi zarabiać 10.000 zł/mc”.

            Powróćmy jednak do amatorskich wyliczanek, (które w tym przypadku są czystą fantazją literacką i na pewno nie znajdują odbicia w rzeczywistości):

                        PT Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, dysponuje budżetem w wysokości 50 milionów zł/rok. Wypłacając około 300-tu Osobom kwotę 400 zł/mc, wydaje na Nich, policzmy: 400 zł/mc x 300 Osób x 12 miesięcy/rok = 1.440.000,0 zł. Dodając do tego (a’priori) 200% na wydatki dodatkowe, otrzymujemy kwotę 4.320.000,0 zł.

            Odpowiedź na pytanie o różnicę kwoty budżetu do kwoty wypłacanych świadczeń, czyli „koszty obsługi”, pozostawiam inteligencji Czytelnika…

            Policzmy teraz, hipotetyczne wydatki, gdyby (O! Polskie „gdybanie”) rząd post-solidarnościowy, w swej dobroduszności, przyznał średnią emeryturę krajową wszystkim Kombatantom i Represjonowanym w latach 1956-1989 (osobiście byłem prześladowany do 7 listopada 1995 roku, lecz to zupełnie „inna bajka”). Tak, więc – 1100 Osób x 12 mc/rok x 2082,99 zł brutto = 27.495.468,0 zł/rok.

            Jak, powyżej wyliczona, kwota ma się a. do budżetu UdSKiOR, b. do wydatków na prezesów spółek skarbu państwa (których Państwa?), c. do wydatków na legiony niewykwalifikowanych tzw. „Misiewiczów”, które oblazły „demokratyczne państwo prawa”, również pozostawiam imaginacji Czytelnika…

            Nie będąc złośliwym, ewentualne a tak wyczekiwane, roczne wydatki na emerytury Kombatantów porównam z tegorocznym „zarobkiem” niejakiego Owsika ((w tym miejscu oświadczam, iż wszelka zbieżność tego pseudonimu z jakąkolwiek Osobą Publiczną słynącą z Dobroczynności, jest całkowicie przypadkowa), który w tym roku zebrał około 62.000.000,0 zł, a według dotychczasowych zestawień, na zakupy wyda 50% tej kwoty… Wnioski, Drogi Czytelniku, musisz wysnuć Sam…

Powyższe, a nie zweryfikowane wydaki Owsika, zaczerpniete z Netu

            Podsumowując: obecna sytuacja materialna Kombatantów jest haniebną dla każdego państwa, nie tylko Polski, w której dokonał się – niespotykany w historii – CUD, gdzie to funkcjonariusze i aparatczycy pokonanego, a zbrodniczego reżimu, otrzymali „w nagrodę” przywileje i cały majątek okupowanego przez siebie państwa, a Zwycięzcy: przysłowiową „figę z makiem”, czyli głodowe świadczenia emerytalne i rentowe, o majątku z „prywatyzacji” dobra wspólnego wszystkich Polaków, nie wspominając…

            Te rozważania zakończę apelem, aby – w nadchodzących wyborach – nie głosowali Państwo na partie polityczne, które swą obecność w Sejmie i Samorządach zawdzięczają tylko i wyłącznie pracy oraz poświęceniu Represjonowanych Działaczy Opozycji Antykomunistycznej, a których traktują tak, jakby mścili się na Nich, za swój sukces i dobrobyt.

            Poniżej: „wołanie na puszczy”, czyli „List otwarty” Pana Piotra Hlebowicza, którego, niniejszym, serdecznie pozdrawiam:

http://jozefdarski.pl/6241-list-otwarty-bylego-dzialacza-niepodleglosciowego-do-rzadzacych

Czytaj także: Nie było zgody na paktowanie z komunistami

List Andrzeja Rozpłochowskiego:

"Politycy dobrej zmiany, dlaczego i wam jesteśmy tak obojętni?
 
Dość owijania spraw w bawełnę i czekania na święty nigdy. Rozumieliśmy, że było inaczej za najczęściej złodziejskich i antynarodowych rządów dzisiejszej tzw. totalnej opozycji, ale wy też macie nas gdzieś? Czy jest tak z powodu kompleksu, że wszystko, co i wy macie, nam zawdzięczacie? Swoje dzisiejsze kariery i stołki, posady państwowe i inne, świetne apanaże i dostatnie życie was i waszych rodzin. Wszystko to zawdzięczacie uczciwym weteranom pierwszej „Solidarności” i pozostałej antykomunistycznej opozycji lat 80. ubiegłego wieku. Kiedy my i nasze rodziny w nierównej walce z komunistyczną dyktaturą byliśmy przez nią opluwani i bezwzględnie prześladowani, was w większości między nami nie było! Byliście dopiero w planach swoich rodziców, albo dzieciakami. My traciliśmy swoje dobre imię, możliwości normalnej drogi życia i pracy, byliśmy dręczeni w więzieniach, bici, ranieni i czasem zabijani, a większości tych z was, którzy byli naszymi rówieśnikami, wśród nas też nie było. A ci co byli, to były naprawdę jednostki. Kto z was w czczej gadaninie uważa inaczej, proszę - karty na stół. Czas pustych słów się skończył. Ilu z was ma dzisiaj na piersi Krzyż Wolności i Solidarności oraz status działacza opozycji antykomunistycznej i/lub osoby represjonowanej z powodów politycznych? Ci, którzy mają, pokażcie to w telewizji.
 
Natomiast olbrzymia większość z nas z takimi krzyżami i statusami cierpi jednocześnie niezawinioną nędzę i mieszka czasem w domach opieki społecznej oraz przytułkach. Wszyscy najczęściej mamy bardzo zaniżone emerytury lub renty. Wielu z nas przedwcześnie i bardziej niż inni, bo w wyniku doznanych prześladowań - również od lat ciężko choruje. A część już umarła i stale umierają następni, ze łzą w poczuciu gorzkiej prawdy bycia zapomnianym i pozostawionym samemu sobie przez podobno Wolną Polskę. Aż trudno wierzyć, że to taka już jest Polska, bo nasi dziadowie i ojcowie znali inną Wolną Polskę. Tę, która po odrodzeniu się z rozbiorów po 123 latach i mimo straszliwej wojny z bolszewikami, potrzebowała tylko jednego roku, aby swoich bohaterów o swoją wolność otoczyć ze wszech miar godną opieką państwową. A co wy oferujecie dzisiaj bohaterom walki o zrzucenie komunistycznej niewoli? Trochę odznaczeń, akademie, poklepywanie po plecach i pozowanie do wspólnych z nami zdjęć? To wszystko jest bardzo miłe, ale w odmienności od was - ciężkiego losu i naszej biedy nie poprawi. Nie dla orderów walczyliśmy z komunistami, ale o wolną i niepodległą Ojczyznę. Tylko, że póki co, ta Ojczyzna nie o nasze, ale o wasze dobro bardziej zabiega.
 
Robicie wiele dobrych i potrzebnych zmian, którym zawsze deklarujemy nasze poparcie. Ale dlaczego i wam jesteśmy tak obojętni? Wbrew obietnicom, nie podejmiecie się potrzebnej nowelizacji dotyczącej nas ustawy również przez co najmniej pierwsze tegoroczne półrocze. Zaczynacie już mówić jak kiedyś Platforma, że - nie wiadomo, czy budżet państwa udźwignie przyznanie kilku tysiącom weteranów opozycji za ich walkę 400 zł miesięcznego świadczenia... Jak tak można! Czy wiecie, że wielu z nas nawet jeżeli dostanie te 400 zł, to i tak będzie miało dochód poniżej 2 tys. zł na miesiąc? A taki dochód 2 tysiące miesięcznie zapewniacie w dalszym ciągu nie kilku, a kilkudziesięciu tysiącom esbeków, wyrodnym katom naszego narodu, którzy krzyczą, że wyrządza to im rzekomo krzywdę. A kto wreszcie zadba po 27 latach o naprawienie rzeczywistej krzywdy najlepszym córkom i synom Ojczyzny w Wolnej Polsce? Czy wy wszyscy tam, na szczytach władzy, wstydu nie macie i nie boicie się Boga?
 
Katowice, 04.02.2017
Andrzej Rozpłochowski"
http://niezalezna.pl/93382-list-bylego-opozycjonisty
 
 
 

 
11464 odsłony  średnio 5 (2 głosy)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować   
Tagi: Renty dla Działaczy Antykomunistycznych.
Re: Renty dla Działaczy Podziemia 
Marek Stefan Szmidt, 2017.01.31 o 22:22
Jak miło:
ARMIAKUKIZA na FB +www.facebook.com wycina posty z prośbą o interpelację poselską ws Kombatantów 1956-89, POTRAFISZ POLSKO!
Czy będę na nich kiedykolwiek głosował?
:-)

22:20 Odwołuje powyższy komentarz, gdyż na ww stronie ukazał się omawiany post o Kombatantach.
Twitter:
Marek Szmidt
@RentyDlaAntyKom
zadziałał :-)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
 
login:
hasło:
 
załóż konto, załóż bloga!
Więcej funkcji, w tym ocenianie i komentowanie artykułów.
odzyskaj hasło
najnowsze komentarze
Re: Konfederacja i przestępcze działania
Piotr Świtecki → Swiatowid
Re: Konfederacja i przestępcze działania
Swiatowid → Piotr Świtecki
Re: Konfederacja i przestępcze działania
Piotr Świtecki → Marek Stefan Szmidt
Re: Nieświadomi
Marek Stefan Szmidt → Piotr Świtecki
Re: Nieświadomi
Piotr Świtecki → Marek Stefan Szmidt
Re: Nieświadomi
Marek Stefan Szmidt → Piotr Świtecki
Re: Nieświadomi
Piotr Świtecki → Marek Stefan Szmidt
Re: Konfederacja i przestępcze działania
Marek Stefan Szmidt → Piotr Świtecki
Re: Konfederacja i przestępcze działania
Piotr Świtecki → Marek Stefan Szmidt
Re: Konfederacja i przestępcze działania
Marek Stefan Szmidt → Piotr Świtecki
Re: Konfederacja i przestępcze działania
Piotr Świtecki → Marek Stefan Szmidt
Re: Konfederacja i przestępcze działania
Marek Stefan Szmidt → Piotr Świtecki
Re: Konfederacja i przestępcze działania
Piotr Świtecki → Marek Stefan Szmidt
Re: Konstytucja
Marek Stefan Szmidt → Piotr Świtecki
więcej…